gog

to opis świata i jego struktury. są tu widoczne zależności między siłami natury, wielkie trzęsienia ziemii i powodzie. bez naukowych pomocy VDGG odkrywa złożoność wszeświata podczas muzycznej kilkuminotowej sesji. odnajduję w tym utworze jakiś niepojęty ogrom, totalną całość  - czy to nadmiar ? czy to wszystko to za dużo? nie, wszystko to jest właśnie tyle ile trzeba - od atomów do gwiazd.

dziury na wyspie

Charakter wyspy określają góry. Nie są one ogromne, choć tak ich część była nazywana. Góry powstały naturalnie, wypiętrzyły się na długo zanim powstał ten blog :)
Natura człowieka jest jednak pokrętna i zamiast wspomagać przyrodę w usypywaniu nowych gór, których nigdy za wiele, drąży olbrzymie dziury w wyspie. Niby czegoś szuka, mija 100 ... 200 lat i dziura gotowa. Potem zalewamy ją wodą, mieszamy, wstawiamy do piekarnika .... i mamy gotowy kamieniołom na pocztówkę z niedzieli.






miastowkurw

Mennica Polska przejęła dystrybucje biletów MPK w stolicy wyspy. Niby powinno mnie to bokiem obejść bo na przykład nie jestem kioskarzem, któremu teraz nie opłaca się sprzedawać biletów i w miarę potrafię skorzystać z tych ohydnych, srebrnych i wielkich jak szafa automatów. Jednak cholera mnie bierze jak pan Michał Zalewski, dyrektor działu systemów miejskich w Mennicy, politykę swojej firmy opiera na własnej wierze w to, że jacyś ludzie w określonym przedziale wiekowym (50-60 lat) z pewnością mają kartę płatniczą czy telefon, żeby kupić [bilet] inaczej niż w kiosku*. Czyli zdaniem pana Michała człowiek bez karty w portfelu i telefonu w kieszeni nie istnieje, a jeśli istnieje to nie jest to normalne ? Co za ignoranctwo ! I w dodatku publicznie głoszone (* cytat z Gazety Wybiórczej).

A ja na przykład wierzę, że wszyscy kierowcy samochodów w tym mieście mają zamontowane kierunkowskazy w swoich pojazdach i mogą sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy. Tylko dlaczego tego nie robią ?

Może przestanę kupować bilety ? Skoro samochodziarze nie mają kierunkowskazów, ja mogę nie mieć karty ni telefonu. b z d u r a . Jak miasto chce w ten sposób walczyć z gapowiczami w autobusach i tramwajach ?

Pośród sino-szarych gór nie było takich problemów. Góry górą :-)

znak czasów








































Dawniej ..  Dawniej na przydrożnym, kamiennym słupie wyryto by nazwy docelowych miejscowości choćby takie jak Nimptsch czy Heinrichau. Można było też zobaczyć płaskorzeźbę prezentującą scenę wrzucenia Nepomucena do rzeki lub ukrzyżowanie Chrystusa. Dziś widziałem ciekawą postać wziętą prosto z zamorskiej kultury filmowej .. i tyle.