motocyklem po wyspie #17

 Korzystając z okazji, że na jakiś czas mam motocykl we Wrocławiu, mogłem zrobić odcinek o nizinnej części Wyspy. Oczywiście to co dzisiaj objechałem to zaledwie ułamek jej całości, która to w większości jest niziną :-) Ale, gór było już dość, czas odbić było na północ.
Dolina Bystrzycy i park krajobrazowy w niej utworzony to idealne miejsce na rowerowy wypad tuż pod Wrocławiem. Wycieczka krótka i z częstymi postojami - bo jest na co patrzeć. Starorzecza i lasy łęgowe to tylko niektóre z atrakcji. Rowerem dodatkowo zjedziecie z asfaltu i będzie jeszcze ciekawiej. Po drodze spotkałem ludzi, którzy poznali już to miejsce, także nie byłem sam, jednak jego uroda zasługuje na więcej turystów.

Pod tekstem kilka ujęć z poniedziałkowego wypadu.

W głowie ciągle pobrzmiewała mi myśl, a właściwie dwie. Pierwsza: kiedy tubylcy na szeroką skalę dostrzegą urodę i potencjał ... tej ziemi. Druga: (związana z tą pierwszą) kiedy jeden kretyn z drugim kretynem przestaną urządzać dzikie wysypiska w lesie i nad rzeką.
Cóż, ciągle jesteśmy bardziej dzikim wschodem niż choćby Rep. Czeską.



















2 komentarze:

henryk pisze...

Piękne zdjęcia uroczego miejsca.
Śmieci wyrzucane są nawet w workach przeznaczonych do segregacji śmieci?
:)

Silesian Wanderer pisze...

głównie odpady po remontach mieszkań i niepotrzebne bądź zepsute sprzęty; najbardziej smutne jest to, że ci ludzie mają jakieś zasady, kryteria moralne, może nawet usiłują je dowodzić co niedziela spotykając się w kościele, ale naprawdę one kończą się wraz z progiem ich domu ... czasem przed, a czasem za