Dolny Śląsk to kosmos, wystarczyłoby w zupełności na osobny kraj. /O. Tokarczuk/
retrospektywa z północnych stron
Trzy dni na północy Wyspy minus dojazdy, odjazdy, przyjazdy, to będzie właściwie jakieś półtora dnia. A i tak było warto wymknąć się poza, daleko poza stolicę i jej betonowe sufity z dala od bandyckich urzędników i braku biletów w kioskach.
1 komentarz:
Love it! Jesteś bombs' fisherman :)
Prześlij komentarz