sound & vision #22

Równo rok temu byłem w drodze w okolice Henrykowa. Łąki zaczynały się zielenić, krzepła ozimina. Było przyjemnie, wiosennie, śnieg leżał już tylko w Karkonoszach.


W tym roku temperatura jest sporo poniżej zera, a śnieg leży nawet we Wrocławiu. Niby normalne w tym klimacie, ale chciałoby się już trochę ciepła.

Tymczasem w USA:


Ścina(ł)ka

Dlaczego Ścinałka? Z tego samego powodu dla którego jest Sienia(ł)ka w okolicach Dzierżoniowa :-)
A zupełnie poważnie. W malowniczej dolinie między Nową Rudą i Wambierzycami Ścinawek są trzy a z rzeką nawet cztery. Dwory, pałace, dawna architektura przemysłowa, węzeł kolejowy - znowu wyspiarski standard. Nie jestem przewodnikiem turystycznym - zainteresowani znajdą wieści o Ścinawkach w Internecie lub książkach.

Miłośnicy pogranicza czesko-śląskiego - trzeba tam być !!! :-)